W piątek 8 grudnia 2017 roku o godzinie 19.00 w Domu Weterana Polskiego na Manhattanie odbyło się uroczyste spotkanie wigilijne dla członków SWAP oraz zaproszonych gości. Wśród licznie zebranych w sali herbowej, przy blasku choinki i w otoczeniu historycznych sztandarów SWAP, panowała przytulna i radosna atmosfera. 
 
Redaktor "Weterana" Teofil Lachowicz przywitał dostojnych gości oraz przedstawicieli następujących placówek SWAP: Pl. 21/201 w Nowym Jorku, NY; Pl. 24 w Bridgeport, CT; Pl. 36 w Clifton, NJ; Pl. 51 w Jersey City, NJ; Pl. 81 w Trenton, NJ; Pl. 99 w Harrison, NJ; Pl. 111 w New Britain, CT; Pl. 123 w Nowym Jorku, NY. Prowadzący uroczystość przekazał głos najmłodszym, którzy wprowadzili pierwiastek duchowy swoim bożonarodzeniowym przedstawieniem. 
 
Zuchy przynależni do Polskiego Domu Narodowego na Greenpoincie, w strojach aniołów oraz biblijnych postaci skupionych wokół żłobka, pod nadzorem harcerzy, słowem i kolędą nawoływały: "Niech gwiazda betlejemska cały świat ogrzeje" aby to, co nikczemne czujnie odwracać, a to, co piękne starannie pielęgnować. Ze słów wypowiadanych przez dzieci emanowała czystość intencji oraz szlachetność, walory które jaskrawie kontrastowały z przywarami arogancji, braku rozsądku oraz taktu, często dziś obecnych wokół, a które to nie sprzyjają w naprawie relacji międzyludzkich czy międzynarodowych. 
 
Na początek Konsul RP w Nowym Jorku Szymon Pękala powiedział pięknie: "W progach Domu Weterana ma styczność z ludźmi, którym nigdy nie dorównam".   
 
Płk Dariusz Kacperczyk, starszy doradca wojskowy z Misji RP przy ONZ, który po raz pierwszy zawitał w Domu Weterana podziękował za oprowadzenie po "sercu tego miejsca - muzeum", oraz podkreślił: "Na historii buduje się więzi narodowe".
 
Magda Mazurek-Nuovo z Instytutu Kultury Polskiej w Nowym Jorku winszowała weteranom nagrody "Kustosza Polski", którą naczelny komendant SWAP w USA Wincenty Knapczyk odebrał na Zamku Królewskim w Warszawie. 
 
"Nawet jeśli nie mogę tu przyjść, to też przychodzę" - powiedziała redaktor tygodnika "Kurier Plus" Zofia Kłopotowska, podkreślając pragnienie bycia na corocznych spotkaniach opłatkowych w wyjątkowym miejscu jakim jest siedziba polskich weteranów.
 
Satysfakcję ze współpracy SWAP i "Kuriera Plus" podkreślił Teofil Lachowicz, której rezultatem jest weterański dodatek "Marsz, marsz Polonia" pod redakcją Jolanty Szczepkowskiej, ukazujący się co tydzień na łamach Kuriera. Lachowicz, archiwista SWAP, wyraził satysfakcję również ze współpracy SWAP i nowojorskiego Instytutu Piłsudskiego, reprezentowanego tego wieczoru przez Piotra Kumelowskiego, rezultatem której była udana Konferencja Muzeów, Archiwów i Bibliotek Polskich, która w pażdzierniku tego roku odbyła się w Nowym Jorku, po raz pierwszy na kontynencie amerykańskim. 
 
Polsko-Słowiańska Unia Kredytowa, w osobach Iwony Podolak i Artura Dołęgi, przybyła z życzeniami wspólnego zrozumienia oraz bezpieczeństwa finansowego.
  
Naczelna prezeska Korpusu Pomocniczego Pań przy SWAP Helena Knapczyk w imieniu wszystkich pogratulowała rzeźbiarzowi Andrzejowi Pityńskiemu, który właśnie otrzymał Order Orła Białego od prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Podziękowała również komendantowi Okręgu 2. Antoniemu Chrościelewskiemu za dbałość w podtrzymywaniu tradycji i jego niezastąpionym zaangażowaniu w roli gospodarza.
 
Występ Małgorzaty Kellis, śpiewaczki operowej, która wykonała polskie i angielskie kolędy, pozwolił zanurzyć się w pięknych melodiach i kojących treściach pieśni o wiekuistości, sile i odradzaniu się. Widownia nagrodziła solistkę wielkimi brawami za interpretację angielskiej kolędy "Oh, Night Divine". Akompaniował jej pianista Tadeusz Domanowski. Oprócz swego głosu, śpiewaczka użyczyła wiedzy o źródłach każdej zaprezentowanej kolędy. 
 
Czas tradycyjnego łamania się opłatkiem ksiądz prałat Tomasz Grysa z nuncjatury apostolskiej przy ONZ w Nowym Jorku rozpoczął prostym przykazaniem, by starać się patrzeć na twarz drugiego człowieka i słuchać go, wnikać, bowiem w bezpośrednich spotkaniach topnieją uprzedzenia. Zachęcał do wykazywania tego, co Jan Paweł II określał "wyobraźnią miłosierdzia", które prowadzi do uszanowania innych. 
 
Wśród szczerych życzeń, od których zrobiło się w sali herbowej gwarno i wesoło nie zabrakło ciepłych słów i uśmiechów. 
 
Spotkanie zakończyło się poczęstunkiem złożonym z typowych potraw: barszcz z krokietami, dorsz po grecku, gołąbki z kaszą gryczaną i grzybami, śledzie, pierogi. A poczęstunkowi towarzyszyły ożywione rozmowy. Wspomnieniom pani Danuty Krempy-Szlajmer, która jako 16-letnia dziewczynka brała udział w Powstaniu Warszawskim jako łączniczka, przysłuchiwali się członkowie Placówki 99 w Harrison, NJ. "Wstawałam wczesym rankiem i mówiłam rodzicom białe kłamstwo, w dobrej wierze, że idę do kościoła, a szłam roznosić broń, piaty, jedzenie" - opowiadała barwnie. Na co panowie reagowali: "To zaszczyt siedzieć z tą panią przy jednym stole".  
 
Wszystkim obecnym udzielił się klimat nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, wytworzony wzajemną życzliwością, wymową kolęd oraz wspólną refleksją. Prószący na Nowy Jork pierwszy tej zimy śnieg, następnego dnia w sobotni poranek, jeszcze bardziej spotęgował świąteczny nastrój.

Ksiądz prałat Tomasz Grysa z nuncjatury apostolskiej przy ONZ w Nowym Jorku (z prawej) zachęcał do wykazywania tego, co Jan Paweł II określał "wyobraźnią miłosierdzia".

Płk Dariusz Kacperczyk, starszy doradca wojskowy z Misji RP przy ONZ, łamie się opłatkiem z naczelną prezeską KPP Heleną Knapczyk.

Zuchy nawoływały: "Niech gwiazda betlejemska cały świat ogrzeje" aby to, co nikczemne czujnie odwracać, a to, co piękne starannie pielęgnować. 

Wspomnieniom pani Danuty Krempy-Szlajmer, która jako 16-letnia dziewczynka brała udział w Powstaniu Warszawskim jako łączniczka, przysłuchują się członkowie Pl. 99 w Harrison, NJ.

Występ Małgorzaty Kellis, która wykonała polskie i angielskie kolędy, pozwolił zanurzyć się w pięknych melodiach i kojących treściach pieśni o wiekuistości, sile i odradzaniu się. 
 

KLIKNIJ NA ZDJĘCIE, ABY UZYSKAĆ POWIĘKSZENIE
 

Powrót do archiwum wydarzeń